Amsterdam

Od 1883 r. Grieg chętnie i często przebywał w Holandii. Amsterdam, największe miasto w tym kraju, było miejscem, do którego Edvard Grieg chętnie przyjeżdżał z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że miało znakomitą orkiestrę, której był pierwszym gościnnym dyrygentem i cieszył się w tej roli wielką popularnością. Budynek zaś z salą koncertową – Concertgebouw – należał do najpiękniejszych i bodaj najlepszych wówczas pod względem akustyki w Europie. W 1898 r. Grieg zaprosił orkiestrę na koncert podczas Pierwszego Święta Muzyki w Bergen (co było powodem wielu protestów i licznych animozji w norweskim środowisku muzycznym, a kompozytor w związku z opozycją zagroził wycofaniem się z organizacji Święta). Dyrygował wtedy przyjaciel i popularyzator muzyki Gustava Mahlera, młody szef tej orkiestry, Willem Mengelberg, który pozostał jej głównym dyrygentem przez ponad 30 lat.

Drugim powodem częstych wizyt w Amsterdamie była przyjaźń z poznanym w Lipsku młodym niemiecko-holenderskim pianistą i kompozytorem, Juliusem Röntgenem, który razem z żoną, szwedzką skrzypaczką Amandą Maier i dwoma synami mieszkał w tym mieście. Także po jej śmierci w 1894 r. Grieg zatrzymywał się podczas tournée po Holandii u Röntgena, który z drugą żoną doczekał się pięciorga dzieci, w tym synów Edvarda Frantsa i Frantsa Edvarda (nazwanych tak po Griegu i jego najlepszym przyjacielu Frantsie Beyerze).

W Amsterdamie Grieg spotkał także w 1905 r. młodego utalentowanego wiolonczelistę hiszpańskiego, Pabla Casalsa. Zagrali razem Sonatę wiolonczelową a-moll, a kompozytor chwalił młodego Hiszpana za muzykalność i poważne podejście do muzyki i sztuki wykonawczej.