Kompozytorzy / Edvard Grieg / Katalog miejsc
Spacer po willi Griega
Pokonawszy schody wejściowe, znajdziemy się w holu, z którego kolejne schody prowadzą na piętro i na dolną kondygnację. Stąd wchodzimy do tak zwanej Izby Pamięci.
Pierwotnie znajdowała się tutaj kuchnia Troldhaugen z osobnym wejściem przez wiatrołap, a zaraz obok służbówka, gdzie sypiały obie służące.
W roku 1953, kiedy ruszył Festiwal w Bergen, dyrektor Sigmund Torsteinson zdemontował urządzenia kuchenne i zastąpił je wystawą, którą obecnie oglądamy. Znajdują się tutaj przedmioty i obrazy należące do Troldhaugen oraz takie, które swoją wymową wiążą się z tym miejscem.
Na ścianie przy drzwiach wisi szereg obrazów i rysunków wykonanych przez Erika Wærenskjolda. Grieg był doskonałym modelem, biorąc pod uwagę jego ujmujący wygląd i silną charyzmę. Zwiedzający Amerykanie wykrzykują na ogół: ”Oh, it is Mark Twain”, natomiast Niemcy nie mają wątpliwości: ”Es muss Albert Einstein sein!”.
Na stole na środku pokoju znajdują się jedyne oryginalne autografy Edvarda Griega w Troldhaugen. Wszystkie swoje zapiski, nuty, rękopisy, książki i korespondencję Grieg zapisał Bibliotece Publicznej w Bergen. Te kartki Sigmund Torsteinson znalazł w szafce kuchennej, kiedy ją usuwano w 1953 roku. Są to szkice dwóch pieśni do słów H. C. Andersena, Serenady Peera Gynta do tekstu H. Ibsena i pieśni „Skrywana miłość” do słów Bjørnstjerne Bjørnsona (proszę zauważyć, że kompozytor natknął się tutaj na spore problemy) oraz parę muzycznych wizytówek. Jeżeli chce się naprawdę studiować rękopisy Griega, koniecznie trzeba odwiedzić Zbiory Griega (Griegsamlingen) w Bibliotece Publicznej w Bergen.
W dawnej służbówce na podłodze stoi „drugi dom” Griega, jego kufer podróżny, który towarzyszył mu w wielu męczących podróżach po całej Europie. Kompozytor zwykł był umieszczać na wierzchu bagażu ordery i odznaczenia. Nie dlatego, że był próżny, lecz dlatego, że taki zabieg powodował dużo lepsze traktowanie na licznych komorach celnych przy przekraczaniu granic,
Widzimy tu także jego kapelusz i bonżurkę. Kapelusz ma przeciętny rozmiar, natomiast po bonżurce widać wyraźnie, że Grieg był bardzo niskim mężczyzną. Miał jedynie 152 cm wzrostu, co dokumentują choćby szkice Wærenskiolda i wiele wiszących w Izbie Pamięci fotografii. Sukieneczka w gablocie to strój do chrztu, należący do rodziny matki kompozytora (Jansenów z Damsgård). Przypomina nieco norweskie stroje ludowe, lecz podobno została uszyta w Paryżu około 1770 roku. Edvard Grieg był w niej chrzczony.
Na ścianie nad gablotką z sukienką wiszą srebrne wieńce żałobne z pogrzebu kompozytora, a po lewej ostatnie zdjęcie zrobione Griegowi (w Kilonii, 1907) oraz fotografie z uroczystości pogrzebowych 9 września 1907 roku. Są też uwiecznione urny Edvarda i Niny. Zdjęcie zrobiono 15 czerwca 1936 roku, w dniu, kiedy urnę z prochami Niny umieszczono w skalnym grobowcu nad Nordåsvannet.
Między oknami wiszą zdjęcia malarza Johana Christiana Clausena Dahla, poety Johana Sebastiana Welhavena, kompozytorów Rikarda Nordraaka i Johana Svendsena, pisarza Aleksandra Kiellanda, poety Aasmunda Olavssona Vinje, a w środku fotografia z jubileuszu sześćdziesięciolecia urodzin z Bjørnsonem i Griegiem na mostku przed willą. Jak widać, wszystko zostało tu zachowane jak wówczas.
Na szafce z telegramami i życzeniami z okazji sześćdziesiątej rocznicy urodzin kompozytora stoi niewielkie popiersie Hansa Christiana Andersena.
Są tu także zdjęcia Henrika Ibsena, Olego Bulla i sławnego Młynarczyka (Myllarguten), artysty ludowego, wirtuoza skrzypiec hardangerskich, Torgeira Augundssona. To zaś zdjęcie Griega pokazuje, jak wyglądał kompozytor w wieku lat dwudziestu pięciu, kiedy pisał swoje arcydzieło, Koncert fortepianowy a-moll.
Z Izby Pamięci przechodzimy do jadalni i tym samym do autentycznego Troldhaugen. Wszystko tu zachowano tak jak za czasów Griega. Na środku stołu króluje sławna srebrna patera dekoracyjna, zaprojektowana przez Gerharda Munthego i wykonana w pracowni złotniczej Jacoba Tostrupa w Kristianii. Był to prezent na sześćdziesięciolecie Griega od przyjaciół muzyków ze stolicy. Grieg skomentował go pół żartem, pół serio tak: „Dziwni są ci mieszkańcy Kristianii – czasami są moimi przyjaciółmi, a czasami nie. Dzisiaj jednak najwyraźniej nimi są.” (Kompozytor miewał wielokrotnie scysje z kręgami muzycznymi w stolicy).
Na kredensie stoją dwa drewniane naczynia na piwo, oba pochodzą z Hardangeru. To malowane jest prezentem na srebrne wesele Griegów w 1892 roku i ma napis: „Dla Trolla na wzgórzu (Troldhaugen!) – 11 czerwca 1892 – od Hardangerskiej baby”. Drugie naczynie wykonał znany snycerz Lars Kinsarvik. Na szczycie kredensu stoi jeden z modeli pomnika Griega autorstwa Ingebrigta Vika.
Na ścianie od strony Izby Pamięci wisi piękny obraz, należący do głównych dzieł Eirika Wærenskjolda, „Igrające dzieci”. To też prezent dla małżonków Grieg od przyjaciół na srebrne wesele. Chcieli, żeby w domu nie brakło bawiących się dzieci, a skoro Griegom nie było dane doczekać się potomstwa, które dorosłoby do wieku zabaw, obraz miał być dla nich duchową pociechą.
Na przeciwległej ścianie wisi obraz, którego w czasach Griega tu nie było. Ten niedokończony portret Griega malował sławny niemiecki portrecista Franz von Lenbach w 1884 roku w Rzymie. Kompozytor był jednak z niego bardzo niezadowolony – „wyglądam na chorego”, narzekał – toteż malarz obrazu nie skończył. Może, zbyt zdolny, za dużo widział – Grieg nie był przecież w najlepszym stanie w tym okresie życia.
Widać, że Grieg honorował także swoich kolegów po fachu. Naturalnie są tu jego mistrzowie, Mozart i Beethoven, ale miał również duży portret Ryszarda Wagnera. Bardzo podziwiał jego dzieła, chociaż uważał, że późne utwory Wagnera są „zbyt niemieckie”.
W roku pokoju stoi wiejskie krzesło z pieńka, na którym są wyryte sceny z historii Norwegii, m.in. bitwa na Stiklestad.
Przez odrzwia do salonu zaglądamy do pomieszczenia, gdzie za życia Griega rozbrzmiewała często jego muzyka i gdzie także dzisiaj możemy się poddać urokowi tego szczególnego nastroju, który wywołują dźwięki jego utworów płynące z fortepianu kompozytora.
Ten instrument został zbudowany w Hamburgu w roku 1892 na zamówienie Carla Rabego, który prowadził w Bergen skład nut, instrumentów i wydawnictwo. Melomani bergeńscy postanowili bowiem uczcić srebrne wesele pary artystów darem w rocznicę 11 czerwca owego roku. Fortepian jest w dalszym ciągu w bardzo dobrym stanie i jest używany w okresie Festiwalu oraz na specjalne okazje. Stoi na nim fotografia dziewięćdziesięcioletniej Niny Grieg z 1935 roku. W przeciwległym rogu pokoju mamy pastel przedstawiający Ninę pięćdziesiąt lat wcześniej. Tak sportretował ją Franz von Lenbach w Rzymie w 1884 roku i ten obraz Edvard Grieg bardzo sobie cenił. W podziękowaniu zadedykował malarzowi swoją III Sonatę skrzypcową c-moll, op. 45.
Pod obrazem na komodzie – sekretarzyku stoi typowe popiersie Bjørnsona. Grieg zwykł był wieszać na nim swoje laurowe wieńce otrzymane w czasie koncertowych wojaży. Ponoć bardzo tu pasowały.
W sekretarzyku Niny widzimy trzy maskotki Griega – Trolla, świnkę z czterolistną koniczyną w ryjku i żabkę, którą zawsze musiał potrzeć na szczęście po grzbiecie przed wyjściem na scenę.
Podróżny pulpit z przyborami do pisania był dla Griega tym, czym dzisiaj jest dla nas komputer. Kompozytor napisał w swoim życiu ponad 20 000 listów, tak więc pióro, atrament i bibuła zawsze musiały być pod ręką.
Nad pluszowymi kanapami Grieg zgodnie z tradycją umieścił galerię przodków. Po lewej matka – Gesine Hagerup, córka starosty Hermanna Hagerupa, kształcona w grze na fortepianie w Hamburgu. Ojciec, Alexander Grieg, był kupcem, a jego dziadek, Alexander Greig z Cairnbulg w Szkocji jako pierwszy z Griegów osiadł w Bergen. Ojciec Edvarda nie umiał grać, ale był wielkim miłośnikiem muzyki. Piastował m.in. funkcję prezesa Towarzystwa Muzycznego „Harmonien”. Innymi słowy, Griegowi poszczęściło się przy wyborze rodziców – zamożnego i zaangażowanego w muzykę ojca oraz bardzo kompetentnej muzycznie i łagodnej matki. Miał też brata, Johna, który kształcił się na wiolonczelistę, lecz musiał objąć interes po ojcu, oraz trzy siostry. Z całego rodzeństwa tylko John doczekał się potomków.
Nad fortepianem wisi duży obraz duńskiego malarza Gottharda Christensena. Przedstawia fragment Græsdalen na Jutlandii. Jest to prezent od duńskich przyjaciół muzyków na sześćdziesięciolecie urodzin kompozytora. Na suficie wisi inny prezent urodzinowy, żyrandol z napisem: Edvardowi Griegowi 15 czerwca 1903 od pań z Bergen. Uzasadnienie tego daru brzmiało tak: Poprzez swoją muzykę Grieg tak rozświetlił norweskie domy, że teraz chcą mu trochę tego światła zwrócić. Za życia Griega w Troldhaugen nie było elektryczności ani telefonu.
Poniżej duńskiego daru znajduje się obraz Christiana Skredsviga do okładki pieśni do słów A.O. Vinje oraz litografia znanego obrazu Pedera Severina Krøyera, przedstawiającego Ninę i Edvarda przy fortepianie.
Kiedy patrzymy na te oba pokoje równocześnie, uderza nas ich dwoistość w wyposażeniu i formie. Grieg chciał sobie zbudować prosty dom w duchu norweskiej chłopskiej tradycji, bez tapet czy innych artystycznych ozdóbek – samo drewno. Jednocześnie wstawił wielkie okna (żeby wpuścić do środka przyrodę), a to sprawiło, że trzeba było do nich dopasować wysokość pomieszczeń. Umeblowanie stanowi mieszankę tradycyjnych sprzętów norweskich i wiktoriańskich, modnych w latach osiemdziesiątych pluszowych siedzisk.
To wnętrze odzwierciedla osobowość artysty – bardzo norweskiego i zarazem kontynentalnego.
Werandzie nadaje ton piękny witraż z różą nad drzwiami, kwiatowy dar Griega dla Niny. Nie zawsze pamiętał o tym, by obdarzyć ją upominkiem, kwiatami czy inną drobnostką, kiedy wracał z dalekich podróży. Od kiedy miała ten witraż, mogła tylko rzucić na niego okiem i wiedziała, że jest w myślach męża.
Werandę przebudowano w 1906 roku. Pierwotnie był to otwarty taras w stylu alpejskim. Jednak norweskie lata bywają chłodniejsze, niżby to służyło zdrowiu kompozytora, dlatego zdecydowano się na szczelną obudowę na kształt zimowego ogrodu.
-
Edvard Grieg (1906), zbiory Muzeum Edvarda Griega.
-
Erik Werenskiold i Edvard Grieg (1880), zbiory Muzeum Edvarda Griega.
-
Fragment rękopisu Edvarda Griega, zbiory Biblioteki Publicznej w Bergen.
-
Nina Grieg, portet Franza von Lehbacha (1884), zbiory Biblioteki Publicznej w Bergen.
-
Nina i Edward Griegowie przy fortepianie, portet (1899), zbiory Biblioteki Publicznej w Bergen.
-
Wnętrze willi, salon (1892), zbiory Biblioteki Publicznej w Bergen.
-
Wnętrze willi, salon i jadalnia (1892), zbiory Biblioteki Publicznej w Bergen.