Kompozytorzy / Fryderyk Chopin / Katalog miejsc
Poturzyn
Jednym z najbliższych przyjaciół Chopina w okresie warszawskim był Tytus Woyciechowski – dwa lata starszy od Fryderyka uczęszczał do Liceum Warszawskiego (mieszkał także na pensji u Chopinów). W dowód wielkiej przyjaźni Chopin zadedykował przyjacielowi jedną ze swoich wczesnych kompozycji, Wariacje B-dur op. 2 na fortepian i orkiestrę na temat arii „Là ci darem la mano” z opery „Don Juan” Wolfganga Amadeusa Mozarta. Warto przypomnieć, że to właśnie po zapoznaniu się z tym dziełem, słynny kompozytor i krytyk muzyczny Robert Schumann napisał o Chopinie: „Panowie kapelusze z głów – oto geniusz!”.
Woyciechowscy nabyli leżące w południowo-wschodniej części Polski dobra poturzyńskie w 1804 r. od Teodory hr. Ostrorożyny. Latem 1829 r., Tytus po śmierci matki (ojciec zmarł ok. 1811 r.) był zmuszony przejąć obowiązki związane z zarządzaniem odziedziczonymi na Ziemi Chełmskiej dobrami, w skład których, oprócz Poturzyna, wchodziły również wsie: Żabcze, Witków i Wólka Poturzyńska.
Po wyjeździe Tytusa z Warszawy, przyjaciele prowadzili ożywioną korespondencję. Chopin pisał długie listy, w których relacjonował aktualne wydarzenia, powtarzał zasłyszane anegdoty, a przede wszystkim zwierzał się ze swoich tajemnic i targających nim wątpliwości. Niestety los listów Tytusa do Fryderyka nie jest do dzisiaj znany.
Nie mogąc znieść rozstania z przyjacielem, Fryderyk postanowił wybrać się latem 1830 r. do Poturzyna podróżując prawdopodobnie przez Piaseczno, Czersk, Górę, Ryczywół, Kozienice, Puławy, Końskowolę, Lublin, Krasnystaw, Zamość , Komarów i Oszczów. Kompozytor był goszczony przez przyjaciela ok. 14–21 lipca 1830 r. w rodzinnym murowanym dworze Woyciechowskich pochodzącym z XVIII w., który znajdował się w otoczeniu pięknego parku krajobrazowego z niewielkim stawem. Dwór liczył kilkanaście pokoi na parterze i kilka na piętrze. W okolicy znajdowały się również wówczas liczne zabudowania gospodarcze. Przyjaciele spędzali wolny czas na długich rozmowach, muzykowaniu, wycieczkach po okolicy, zabawach (wiemy, że Fryderyk uczył się strzelania z kuszy oraz jazdy konnej). To właśnie wtedy obaj młodzieńcy zaplanowali wspólną podróż do Wiednia, która doszła do skutku w listopadzie tego samego roku.
Ten udany pobyt w dobrach poturzyńskich wspominał później Chopin po powrocie do Warszawy, pisząc do Tytusa: „Szczerze Ci powiem, że mi przyjemnie wspomnieć na to wszystko – jakąś tęsknotę zostawiły mi twoje pola, – ta brzoza pod oknami nie może mi wyjść z pamięci”. Z kolei w innym liście tak oto żartował w charakterystyczny dla siebie sposób: „Jak nie będę miał co jeść, musisz mnie do Poturzyna za pisarka przyjąć, będę tak koło stajni mieszkał, tak dobrze przy tobie jak tego roku we dworze”.
Pobyt Chopina w Poturzynie miał nie tylko wymiar towarzyski. Młody kompozytor miał okazję zapoznać się z obecną na tamtejszym terenie ukraińską muzyką ludową, co zdaniem niektórych badaczy twórczości Chopina, miało znaczący wpływ na jego twórczość.
Tytus Woyciechowski był jednym z pionierów przemysłu cukrowniczego w Polsce. W 1840 r. założył w swoich dobrach pierwszą na Lubelszczyźnie cukrownię, która 6 lat później, 13 listopada w piątek (!), została zniszczona w pożarze. W 1847 r. dzięki pomocy finansowej okolicznych ziemian, została ona odbudowana i ponownie uruchomiona, dając zatrudnienie w latach 50. XIX w. 44 pracownikom, a w 1880 r. ponad 400. Woyciechowski oprócz cukrowni rozbudowywał również infrastrukturę. Z jego inicjatywy powstało osiedle dla pracowników, magazyn, kuźnia, stajnia, młyn, a także pierwsza na Lubelszczyźnie droga żelazna (1877) – kolej konna łącząca Poturzyn z Kryłowem. Dzięki zdolnościom administracyjnym Woyciechowski dwukrotnie pomnożył odziedziczony majątek. Warto zaznaczyć, że Tytus był również inicjatorem pierwszego w historii zjazdu polskich cukrowników w Warszawie (17 czerwca 1847) – zjazdy te odbywają się corocznie aż do dzisiaj.
Przed 1879 r. cały majątek odkupił od Tytusa jego syn, Władysław. Dobra Poturzyńskie były własnością Woyciechowskich do 1899 r. Zostały następnie sprzedane kasztelanowi bełskiemu, Wincentemu Rulikowskiemu, którego syn Włodzimierz i Jadwiga ze Stadnickich byli ostatnim właścicielami tych ziem.
Z czasów, kiedy w Poturzynie przebywał Chopin, pozostało niewiele: dwór spłonął w latach 40. XX w. a park z czasem uległ dewastacji. Przetrwały jedynie pozostałości zabudowań gospodarczych (m.in. stara powozownia) i cukrowni (resztki fundamentów i muru z czerwonej cegły). Pobyt kompozytora na tym terenie upamiętnia płaskorzeźba autorstwa Jana Bulewicza, znajdująca się na terenie szkoły podstawowej im. Fryderyka Chopina. Na pomniku znajduje się napis: „Pamięci Fryderyka Chopina, który w Poturzynie gościł u przyjaciela Tytusa Woyciechowskiego w 1830 r., tutejsze pieśni ludu uwożąc w sercu, gdy niebawem opuszczał kraj na zawsze. PKZ Zamość 1985 r.”
Będąc w Poturzynie warto zwrócić uwagę na kamienne rzeźby wykonane przez Konstantego Hegla, warszawskiego artystę, który jest również autorem m.in. pomnika Syrenki na Starym Mieście w Warszawie i dekoracji rzeźbiarskiej Teatru Wielkiego w Warszawie. Jedną z zachowanych rzeźb jest naturalnej wielkości figura Chrystusa Błogosławiącego z 1842 roku, która pierwotnie stała na terenie dworskiego parku. Drugim dziełem Hegla jest stojąca na niewielkim cmentarzysku u zbiegu dróg do Witkowa i Tyszowiec, rzeźba Matki Bożej Niepokalanie Poczętej z inskrypcją: „Pamięci zmarłej córki pomnik ten poświęcają rodzice prosząc o pobożne westchnienie za pokój jej duszy". 1860. Według przekazów mieszkańców Poturzyna, 17-letnia córka Tytusa Woyciechowskiego, Maria, zmarła od ukąszenia jadowitego węża lub została zabita w okolicznym lesie. Pochowano ją na terenie dworskiego parku w Poturzynie. Po I wojnie światowej figurę przeniesiono na nowo założony cmentarz wojskowy, który powstał w 1914 r. Zgodnie z miejscową tradycją uważa się, że przy figurze znajduje się grób tragicznie zmarłej córki Tytusa.
W pobliskim Oszczowie znajduje się jednonawowy, drewniany Kościół św. Barbary, odbudowany po wojnie w latach 1950–1953 oraz grób rodziny Woyciechowskich w którym spoczywa Tytus wraz z żoną Alojzą oraz ich najmłodszy syn, Władysław.
-
Dawna powozownia. Fot. Mirosław Jaremczuk.
-
Dwór w Poturzynie. Fot. Michael Noble.
-
Kościół Św. Barbary w Oszczowie. Fot. Przemysław Czopor. (creative commons)
-
Pomnik pamięci Fryderyka Chopina. Fot. Zbigniew Czernik. (creative commons)
-
Poturzyn, dwór od strony ogrodu. Fot. Michael Noble.
-
Poturzyn. Fot. Mirosław Jaremczuk.
-
Ruiny cukrowni Tytusa Wojciechowskiego.
-
Tytus Woyciechowski. Muzeum Fryderyka Chopina.