Kompozytorzy / Fryderyk Chopin / Katalog miejsc
Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności
W XIX-wiecznej Warszawie poza wystawnymi salonami i reprezentacyjnymi pałacami wiele było, jak w każdym dużym mieście, biedy i ubóstwa. Głodnym, niemogącym utrzymać się z różnych przyczyn własną pracą pomagały różne instytucje dobroczynne i akcje filantropijne. Organizacją mającą na tym polu największe zasługi było Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności, założone w 1814 r. po wielkim pożarze stolicy przez Zofię z Czartoryskich Zamoyską, wspieraną m.in. przez Juliana Ursyna Niemcewicza, Annę Sapieżynę z Zamoyskich, księżną Marię Wirtemberską oraz sekretarza generalnego Izby Edukacyjnej Józefa Lipińskiego. Podczas inaugurującego oficjalnie działalność Towarzystwa zebrania w grudniu 1814 r. na prezesa wybrano księcia Adama Czartoryskiego, brata Zofii Zamoyskiej.
Towarzystwo od początku działało prężnie, zakładając rozmaite oddziały. W 1818 r. car przekazał mu na siedzibę zespół budynków przy Krakowskim Przedmieściu pod dzisiejszym numerem 62. Zmieniający od połowy XVI w. właścicieli stojący tu pierwotnie pałac w latach 60. XVII w. przeszedł w ręce książąt Lubomirskich, by niedługo później połączyć się z klasztorem Karmelitanek Bosych. W 1818 r. klasztor przeniesiono do Krakowa, a dla Towarzystwa przebudowy budynku w latach 1819–1823 dokonał Antonio Corazzi.
Towarzystwo na rzecz swych podopiecznych zbierało datki m.in. na koncertach dobroczynnych, odbywających się w budynku przy Krakowskim Przedmieściu na pierwszym piętrze. 24 lutego 1823 r. podczas takiego koncertu wystąpił młodziutki Fryderyk Chopin, wykonując, jak notuje Mieczysław Tomaszewski, Koncert fortepianowy Ferdynanda Riesa. Występ małego wirtuoza pochwalono w dwa dni później w „Kurierze dla Płci Pięknej”: „Śmiele rzec możemy, iż w Stolicy naszej nie słyszeliśmy dotąd wirtuoza, który by w tak młodym wieku przezwyciężał zadziwiające trudności z łatwością i dokładnością, najpiękniejsze Adagio oddawał z czuciem i szczególną precyzją, jednym słowem, który by talent tak piękny do równej w tym wieku doprowadził doskonałości. Zachwycające dzieło Riesa godnie wykonanym było”.
-
Krakowskie Przedmieście 62. Fot. Waldemar Kielichowski.
-
Krakowskie Przedmieście 62. Fot. Waldemar Kielichowski.
-
Krakowskie Przedmieście 62. Fot. Waldemar Kielichowski.