Kompozytorzy / Fryderyk Chopin / Katalog miejsc
Mieszkanie Gładkowskich
W domu przy ulicy Zakroczymskiej, należącym wcześniej do majętnego kupca winnego i sędziego Trybunału Handlowego Leonarda Meringe, przyszła w 1810 r. na świat Konstancja Gładkowska, wielka młodzieńcza miłość Fryderyka Chopina.
„(…) romantyczny młodzieniec – powiada w Cieniu jaskółki Ryszard Przybylski – miewał czasem dwa romanse. Ojczyzny, broń Boże, nie zaniedbywał, ale dla równowagi, zgodnie z prawem boskim i ludzkim, uczuciami swymi obdarzał również pannę. (…) Dziewczyna Chopina nazywała się Konstancja Gładkowska. Była śpiewaczką, wykształconą w stołecznym konserwatorium u Evasio Carlo Solivy. Na scenie operowej zaczęła występować w roku 1830. Swoim głosem uświetniła pożegnalny koncert kompozytora w Warszawie, a swymi dwuznacznymi wierszykami – jego sztambuch”.
Dla Chopina uczucie do Konstancji było olbrzymim przeżyciem emocjonalnym. Bez żadnej przesady stwierdzić można, że stała się ona dlań tym, czym dla Mickiewicza była Maryla Wereszczakówna. Pierwsze wyznanie o odurzającym zakochaniu pojawia się w liście Fryderyka do Tytusa Woyciechowskiego w 1829 r.: „(…) bo ja już może na nieszczęście mam swój ideał – zwierza się młody kompozytor przyjacielowi – któremu wiernie, nie mówiąc z nim już pół roku, służę, który mi się śni, na którego pamiątkę stanęło adagio od mojego koncertu, który mi inspirował tego walczyka dziś rano, co Ci posyłam”.
Niespełniona miłość trawiła Chopina jeszcze po wyjeździe z Polski, zwłaszcza wówczas, gdy zagryzał się złymi przeczuciami na temat losu najbliższych porwanych przez zawieruchę powstania listopadowego. „Co się z nią dzieje? – pisał gorączkowo w swym stuttgarckim dzienniku. – Gdzie jest? – Biedna! – Może w ręku moskiewskim! – Moskal ją przez – dusi – morduje, zabija!”.
Przez rok po rozstaniu z krajem Fryderyk i Konstancja korespondowali. Z czasem bez wątpienia uczucie przygasło lub też zmieniło się: „Jej obraz – pisze Chopin w 1831 r. – przed mojemi oczyma! – zdaje mi się, że jej nie kocham, a przecież z głowy nie wychodzi”.
W styczniu 1832 r. Konstancja wyszła za mąż za Józefa Grabowskiego, z którym miała pięcioro dzieci. W latach 40. XIX w. zaczęła tracić wzrok i wkrótce ociemniała. Zmarła w swoim domu w Skierniewicach w grudniu 1889 r.
-
Ulica Zakroczymska. Miejsce gdzie mieściło się mieszkanie Gladkowskich. Fot. Waldemar Kielichowski.
-
Ulica Zakroczymska. Miejsce gdzie mieściło się mieszkanie Gladkowskich. Fot. Waldemar Kielichowski.
-
Ulica Zakroczymska. Miejsce gdzie mieściło się mieszkanie Gladkowskich. Fot. Waldemar Kielichowski.