Kompozytorzy / Witold Lutosławski / Katalog miejsc
Mikołajki
Ze wspomnień Konrada Tarasiewicza, bliskiego znajomego Danuty i Witolda Lutosławskich od czasów wojny:
„Odbyliśmy dwie wycieczki żaglówką, na których Witek był głównym dowodzącym wyprawy. Ich łódź nazywała się DAWI (DAnuta – WItek). Nie pamiętam, czy to były Mikołajki, czy Giżycko, w każdym razie kiedyś znajdowało się tam wiele osób z jachtklubu, w którym Witek stawiał pierwsze kroki jako żeglarz. Jak nas zobaczyli, to przez megafon powiedzieli: »Witamy łódź państwa Lutosławskich – DAWI«. Wpłynęliśmy do portu z takim właśnie powitaniem. Przyjaźnili się z bardzo wybitnym sportowcem, żeglarzem, panem inżynierem Tadeuszem Szuchem. Było bardzo sympatycznie, że on się przyłączył do pierwszej wyprawy jako opiekun nowicjusza, jakim był Witek. Dzięki temu jakoś szczęśliwie przebyliśmy te wszystkie zupełnie nowe dla nas jeziora mazurskie.
On był perfekcjonistą. Wszystko było według reguł, które obowiązują w żeglarstwie. Zawsze dbał o to, by unikać miejsc, gdzie kamienie znajdują się tuż pod powierzchnią wody. Trzeba je było omijać, żeby nie uszkodzić łodzi. Na szczęście były zaznaczone na mapie. To wszystko było urocze. Kiedy wieczorem kładliśmy się spać – oni w łodzi, a my z żoną w namiocie na lądzie – dochodziły do nas rozmowy szeptem, z których wynikało, że się naradzali, jak sobie następnego dnia dać radę z jakimś technicznym szczegółem. Jeżeli w nocy gdzieś niedaleko znajdowały się jakieś inne łodzie i namioty, gdzie grało radio, co dla Witka było nie do zniesienia, to Danusia odważnie udawała się do takiego namiotu i prosiła: »Mój mąż jest kompozytorem. Czyby państwo nie mogli trochę ciszej nastawić radio, bo to mojego męża nie tyle drażni, ile przeszkadza w twórczości, szkodzi zdrowiu«”.
-
Mikołajki z lotu ptaka. Fot. Damian Swaciński. (creative commons)
-
Witold Lutosławski w kajaku. Zbiory Towarzystwa im. Witolda Lutosławskiego.
-
Witold Lutosławski z żoną Danutą na Mazurach. Zbiory prywatne Gabrieli i Marcina Bogusławskich w Towarzystwie im. Witolda Lutosławskiego.