Tanglewood

Do Stanów Zjednoczonych Witold Lutosławski – w towarzystwie żony – po raz pierwszy udał się w 1962 roku. Zaproszono go do Tanglewood, gdzie od 1935 roku z inicjatywy Sergiusza Kusewickiego organizowano letnie kursy dla muzyków. Zaproszenie na serię wykładów i seminaria ze studentami zmobilizowało prawie 50-letniego kompozytora do podjęcia intensywnej nauki angielskiego. Konieczne było odświeżenie tego, czego w dzieciństwie uczyła go matka, doskonale władająca angielskim. Podróżując dotychczas po Europie, Lutosławski posługiwał się francuskim. W Ameryce był on jednak zupełnie nieprzydatny. W Tanglewood wygłosił pięć odczytów, na następujące tematy: teoria i praktyka w pracy kompozytora, ogólne rozważania o formie muzycznej, o harmonii, o rytmie, a na zakończenie mówił o swojej technice aleatorycznej, która z czasem stać się miało najczęstszym przedmiotem jego wystąpień.